Pięcioro autorów kryminałów, których warto poznać
Już od dłuższego czasu obserwujemy odrodzenie się powieści kryminalnej, co ma miejsce nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Oczywiście, kryminały najczęściej kojarzą nam się z powieściami opowiadającymi o realiach skandynawskich, dobrze jest jednak pamiętać, że także w Polsce piszą coraz bardziej interesujący autorzy.
Na których powinniśmy więc zwrócić uwagę w pierwszej kolejności?
Bernadeta Prandzioch
Bernardeta Prandzioch zasługuje na uwagę nie tylko dlatego, że jest z wykształcenia psychologiem, ale i z uwagi na to, że potrafi wykorzystać tę wiedzę w swoich pracach. Jej debiutancka powieść „Terapeutka” opowiada o Marcie Szaryckiej – kobiecie zajmującej się prowadzeniem gabinetu terapeutycznego. Gdy jednak w jego ogrodzie odnalezione zostają zwłoki dziecka, jej spokój zostaje zmącony. W jego odzyskaniu nie pomagają także tajemnicze wiadomości. Śledztwo komplikuje się zamiast prowadzić do rozwiązania, a Marta nie tylko znajduje się w samym jego centrum, ale również musi skonfrontować się z bolesną traumą, o której wolałaby zapomnieć.
Marta Matyszczak
Także Marta Matyszczak zasługuje na miano autorki intrygującej. Jej powieść „Tajemnicza śmierć Marianny Biel” rozgrywa się w Chorzowie, a ponieważ jest to również rodzinne miasto autorki, nie zaskakuje znakomite oddanie panującej w nim atmosfery. Gdy odnalezione zostają zwłoki dawnej aktorki tutejszego teatru, sytuacja zaczyna robić się napięta. Owszem, policja szybko wyjaśnia, że śmierć kobiety była następstwem nieszczęśliwego wypadku Szymon Solański będący byłym policjantem ma jednak co do tego wątpliwości. W towarzystwie Gucia – kundelka, którego zabrał ze schroniska, postanawia wyjaśnić sprawę. Powieść Matyszczak czyta się z przyjemnością nie tylko dlatego, że mistrzowsko oddaje chorzowski klimat. Urzeka również jej poczucie humoru. Na liście autorów kryminałów, którymi warto się zainteresować, nie brakuje także mężczyzn, a jednym z nich jest Jarosław Rybski. Dotychczas znany był on przede wszystkim jako dziennikarz muzyczny, choć nie brakuje również osób kojarzących te nazwisko ze świetnie tłumaczonymi książkami i komiksami.
Jarosław Rybski
Teraz Rybski debiutuje jako autor polecając nam retrokryminał „Warkot”. Dzięki kolejnym kartom książki możemy przenieść się do Wrocławia, miasto jest przy tym wyjątkowe, akcja toczy się bowiem w latach pięćdziesiątych. Co więcej, w tych niespokojnych czasach na ulicach można znaleźć przynajmniej kilka mrożących krew w żyłach obiektów. Mamy tu więc mordercę, który upodobał sobie pozbawianie swoich ofiar krwi, sektę, która koncentruje się na poszukiwaniu zagubionej relikwii oraz czarną Pabiedę, o której w sumie wiadomo najmniej. Co ciekawe, za rozwiązanie zagadki bierze się grupa osób, pomiędzy którymi trudno dopatrywać się jakiegokolwiek związku.
Anna Bińkowska
Także Anna Bińkowska zadebiutowała w tym roku i należy przyznać, że był to debiut udany. Ta absolwentka archeologii postanowiła przenieść nas do świata, który sama zna najlepiej. W książce „Tu się nie zabija” możemy więc poznać bliżej kampus Uniwersytetu Warszawskiego. Problem polega jednak na tym, że odkąd odnaleziono na nim ciało dyrektora Instytutu Archeologii, nie jest to najbezpieczniejsze miejsce. Iga Mirska właśnie zaczyna pracę w wywiadzie do walki z terrorem kryminalnym w policji i szybko orientuje się, że sprawa, którą przyszło się jej zajmować, nie jest oczywista. Światek akademicki ma wiele do ukrycia, a ona musi liczyć się z tym, że nie natrafi na przesadnie wielu sojuszników.
Marcel Woźniak
Nie można też zapomnieć o Marcelu Woźniaku. Do tej pory pisał on scenariusze telewizyjne, teraz zaś w kryminale „Powtórka” przenosi czytelników do Torunia, gdzie ujawnia się dość nietypowy morderca.